Przyłączyłam się do fejsbukowej grupy "patchwork po polsku" szyjącej znany dość quilt "Farmer's Wife". Będziemy szyć po dwa bloczki na miesiąc, bloczków jest 111, więc wychodzi, że będziemy szyć przez ponad 4 lata. Nie wiem jak to się skończy, trudno przewidzieć, zaczęłyśmy teraz w styczniu 2015 roku. Na razie kobiety gorliwie szyją po więcej bloczków, niektóre mają już po kilka choć to sam początek, ja uszyłam trzy. Na początek łatwe, żeby się wprawić. Jako pierwszy uszyłam calico puzzle, tylko nie wiem czy to błąd, że środkowy dałam innego koloru niż któryś z trójkącików? Najwyżej poprawię, albo uszyję następny. Ja w dużej mierze korzystam z bloga
Quilt and smile, polecam.
16. Calico puzzle / Płócienne puzzle
81. Snowball / Śnieżka
20. Churn dash (na razie nie wiem jak to przetłumaczyć )
Jeden bloczek pastelowy, następne biało - granatowe i z kolorem. Planuje kolorowy miasz-masz, czyli bez planu kolorystycznego, ponieważ projekt jest tak duży i długotrwały, że trudno przewidzieć co będzie za jakiś czas, no i będe wykorzystywać różne skrawki.
Tymczasem
Czyli powstanie taki prawdziwy patchwork, taki jakie robiono na dzikim zachodzie :) z resztek tkanin :) trzymam kciuki, żeby nie skończył się zapał i chęci
OdpowiedzUsuńTak, poproszę trzymać kciuki, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń