piątek, 26 sierpnia 2016

Lawendowe smaczki

Dziś lawendowy projekt kuchenny. Są to podkładki na stół pod talerze. Prawdę mówiąc zrobiłam je dość dawno, bo w lutym lub marcu, naczekały się na blogową odsłonę, tak jakoś wyszło. Z faktu, że lepiej szyję niż składam zdania, pokażę fotki moich "uszytków".














 Tył.

 Z resztek zrobiłam małą "crazy" podkładkę pod garnek lub kubek, to fajny sposób na całkowicie najmniejsze skrawki.


Mam jeszcze jedną zaległość, myślę że na dniach uda mi się ją zamieścić.

Pozdrawiam lawendowo.


    




niedziela, 7 sierpnia 2016

Poduchy typu Rag quilt i konkurs "Hello sunshine quilting challenge"

Internet jak wiadomo to całe mnóstwo pomysłów. Jak tak przy kawce oglądam sobie różne strony, tutoriale i przeurocze fotki to, aż ściska żeby łapać za szmatki i pod maszynę. Szmatek mam niby dużo, choć jak przychodzi do projektowania konkretnej rzeczy to zawsze przydałaby się inny odcień, wzór albo mam idealny materiał, ale niestety za mało. Najgorszy jednak jest brak czasu.

Znalazłam fajną patchworkowo-dżinsową stronę http://www.inventivedenim.com/ i według niej uszyłam poduchy, to taki projekt, że nie można narzekać na brak materiałów, bo z resztek wychodzi najpiękniej.

Poduchy są kolorowe i mogę wziąć udział w konkursie na stronie Gosi quiltsmyway.blogspot.com. Polecam ten konkurs choćby do pooglądania, cudeńka tam można zobaczyć.



A teraz moje poduchy, oczywiście dwie.


 Tył dżinsowy z kieszonką na skarby albo ulubionego mysioskoczka. Albo tak myślę na ząbka dla Wróżki Zębuszki.




Końcówki dzinsowych kółeczek powinny być pociachane, ja tego na razie nie zrobiłam, postanowiłam że moje dziewczyny poużywają trochę taką wersję, a przed praniem postrzępimy.

Tymczasem