Tymczasem.
piątek, 9 stycznia 2015
Grudniowe drobiazgi
Dziś różności, które były prezentami na święta. Będą to podkładki stołowe pod talerze, poduszka typu "jasiek" i dziecięca torebeczka. Wszystko bawełniane, pikowane. Fragment podkładek "bon appetit" przepikowany według pomysłu Wiesi z bloga Quilt and Smile. Jak zobaczyłam te puzzle to od razu mi się spodobały i naprawdę fajnie się szyje, polecam. A Wiesia robi fajną robotę publikując porady quilterskie "pikowany piątek" na swoim blogu, kto nie widział - powinien zobaczyć.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Trzeba przyznać, że się nieźle napracowałaś. Imponująca liczba własnoręcznie zrobionych prezentów !!! Super podkładki, ale najbardziej podoba mi się torba i podkładka "marynarska" Och, szczęśliwi ci obdarowani :)
OdpowiedzUsuńdzięki, choć marynarska to poszewka na poduchę - fotka zrobiona na płasko, ale rzeczywiście można ją wziąć za podkładkę, pozdrawiam
OdpowiedzUsuń