Dawno mnie nie było w Bawełnianym Zakątku, no cóż taki dziwny, pokopany rok, ale nic o koronawirusie nie będzie. Przez większość roku nic nie szyłam, ale ostatnio troszkę czasu znalazłam. Chyba jestem monotematyczna, bo znowu uszyłam poduszki. A do poduszek trochę świątecznych migawek.
Wzór klasyczny, kolory świąteczne.
Poduszka z jeleniem uszyta kilka lat temu, misiek to poducha kupna.
Pikowanie, lewa strona poduchy.
Choinki uszyte w grudniu. z dwóch koszuli.
Rybki do wędki dla mojego bratanka.
Świąteczne woreczki.
Na koniec lniane poduchy, również koszulowe.
Szczęśliwego Roku 2021
Tymczasem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz