Dziś 29 luty dość nietypowa data, zdarza się raz na cztery lata,więc postanowiłam ją uczcić postem. W tym roku taką mamy zimę, że jej nie mamy. Co roku w styczniu albo w lutym umieszczałam zdjęcia - zimowe pejzaże, jakieś migawki, w tym roku jakoś się zimy nie doczekałam, choć już ostatni dzień lutego i zapewne już śniegu nie będzie. Jak żyję nie pamiętam, żeby nic śniegu nie było całą zimę. Jakieś pojedyncze dni z szronem, lekkim mrozikiem, ale takie nic. Aby jednak jakieś fotki przyrodnicze umieścić zrobiłam zdjęcia deszczu, krokusów i bazi.
Generalnie to blog o szyciu,więc coś szytego, materiałowego też będzie - kuchenne tekstylia, czyli ściereczki, woreczki, rękawiczki, podkładki.
Tymczasem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz