Dziś chciałam pokazać to co uszyłam w czasie ostatnich kilku miesięcy. Czasu na szycie mam mało, ale to nie znaczy, że nic nie robię tzn. szyję. W głowie ciągle mi się kłębią różne pomysły.
Na początek - makatka, gobelin, jak nazwać quilt na ścianie? Wallhanging po angielsku, po polsku - ???
może jeszcze coś wymyślę. A co to quilt?? No właśnie. Quilt kiedyś nazwałam - pikowanką, myślę że dość trafnie, czyli jak by to było - ścienna pikowanka. Brzmi sama nie wiem, nieszczególnie.
A to zdjęcia:
Poduszka z sercem z napisem love, błękitno-różowa w różyczki - romantyczna.
Serduszko - zawieszka.
Niedługo powiemy ""idą święta" zacznie się czas przygotowań do Bożego Narodzenia, będziemy szyć serduszka i piec pierniczki. Już nie mogę się doczekać.
Imię - literki, zawieszki dla nowo narodzonego Juliana.
Tymczasem